niedziela, 20 czerwca 2010

Mówiące ciało, cz. I...

Wiele mówi się zarówno w mediach jak w różnych szkołach o tzw. mowie ciała nazywanej często bardziej fachowo komunikacją niewerbalną. Fakt naszego zewnętrznego zachowania może odzwierciedlać ukryte wewnętrzne zamiary i prawdziwe intencje. Chociaż napisano na ten temat wiele książek, część z nich nawet bardzo ciekawych, część jednak zupełnie mija się z prawidłowym zrozumieniem tego zjawiska.

Warto zdać sobie sprawę, że mowa ciała może nie tylko służyć innym do odkrycia naszych intencji ale też określone zachowanie u innych może celowo wprowadzać nas w błąd. Zrozumienie istniejących uniwersalnych zasad związanych z wykonywaniem określonych gestów jest silną bronią zarówno w zakresie obrony przed byciem manipulowanym jak i zwiększających nasze szanse na zrozumienie drugiego człowieka. Gesty ludzkie są na tyle uniwersalne, że nie zależą w tak dużym stopniu od kręgu kulturowego, języka czy wyznawanych wartości. To unikalny język stosowany przez większość ludzi na całym świecie. Pozyskanie wiedzy na temat jego funkcjonowania znacznie usprawnia kontakty międzyludzkie i prowadzi do lepszej, szybszej i precyzyjniejszej interakcji między ludźmi.

Jak wspomniałem wyżej, warto zdać sobie sprawę że zachowanie ludzi może wyrażać ich prawdziwe intencje pomimo przekazu słownego mówiącego o czymś zupełnie innym. Przyjąć należy w takim wypadku, że prawdziwe intencje wyrażane są przez bezwarunkowe i często niekontrolowane zachowania drugiej strony a nie przez to co próbuje nam ona powiedzieć słowami. Uświadomienie sobie tego faktu może nas często uchronić przed wieloma problemami.

Nie sposób wymienić wszystkie możliwe zachowania wskazujące na czyjeś zachowania czy wyrażające jego prawdziwe odczucia i intencje. Możliwości jest bardzo wiele i dlatego wiele publikacji ogranicza się często do wskazania tych najbardziej jednoznacznych i najpowszechniej występujących w życiu. Każdy drobny ruch głowy, tik nerwowy, westchnięcie czy mrugnięcie oczami może być jednak kolejną oznaką wskazującą na to co odczuwa nasz rozmówca. Nie należy lekceważyć żadnego zachowania drugiej strony.

Pamiętajmy, że dla osób dobrze zorientowanych w temacie i wyszkolonych może to być jednak kolejne źródło manipulacji naszą osobą. Wiedząc jak odczytamy czyjeś intencje, zachowanie tej osoby może zmierzać do wprowadzenia nas w błąd i oszukania. Czujny osobnik jest w stanie kontrolować swoje zachowanie i z góry założyć jak będzie przebiegała konwersacja wraz z całą jej otoczką, w tym zewnętrznym zachowaniem.

Z pośród szeregu możliwych zachowań składających się na ten przekaz pozawerbalny warto wymienić tutaj chociażby mimikę twarzy, gdzie za pomocą zwykłego zmarszczenia brwi można wyrazić kilka rodzajów emocji, w tym złość, niezrozumienie, zamyślenie, itp., gesty wykonywane rękami, ruchy innych części ciała, sposób siedzenia, stania czy leżenia, czyli krótko mówiąc przyjmowanie odpowiedniej postawy a także ruchy gałek ocznych. Jak się więc okazuje 'przemawia' właściwie prawie każda część naszego ciała.

Zacznijmy więc od najbardziej charakterystycznych i dla większości ludzi oczywistych wskazówek mówiących o nastawieniu i odczuciach drugiej osoby. Oczy podobno są zwierciadłem duszy ale... jak się okazuje nie tylko. Każdy chyba zna ruch tzw. 'przewracania oczami', nie będzie też pewnie dla nikogo tajemnicą, że takie zachowanie związane jest ze znudzeniem, ma to też przekazywać, że odbiorca jest 'nudziarzem', opowiada 'niestworzone historie', które są tak nieprawdopodobne, że wszyscy wiedzą iż nie mogą być prawdziwe. Czasem jednak ruch gałek ocznych jest mało zauważalny ale znaczy zwykle to samo. Przewracamy oczami niejednokrotnie w sposób wręcz ostentacyjny aby subtelniej przekazać nasze odczucia drugiej stronie.

Mrużenie oczu może być z kolei oznaką zainteresowania lub znacznie częściej podejrzliwości i niepewności co do zamiarów drugiej strony. W ten sposób wyrażamy pewne skupienie, okazujemy, że coś nas zainteresowało, zaczynamy o tym intensywniej myśleć, ograniczając pole widzenia staramy się skupić na jednej osobie, rzeczy, zjawisku, próbujemy zrobić drobny gest, który ma za zadanie odseparować nas od wszystkiego nieistotnego dookoła.

Z kolei częste mruganie okazuje się być często oznaką zdenerwowania, nieszczerych intencji czy posługiwania się kłamstwem. Dla wielu osób jest to obok tików nerwowych mięśni twarzy coś czego nie mogą kontrolować. Im bardziej zdenerwowani są, tym bardziej widoczne jest ich nienaturalne zachowanie. Często jest to połączone z innymi oznakami zdenerwowania takimi jak przyspieszony oddech, pocące się dłonie, nerwowe i szybkie ruchy ciała, etc.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz