wtorek, 9 czerwca 2009

Telewizja kłamie?

Poruszany był już temat reklam telewizyjnych i prób wpływania na odbiorców za ich pomocą. Wypada zająć się czymś groźniejszym dla przeciętnego odbiorcy: wpływaniem na społeczeństwa za pomocą środków masowego przekazu. Nie bez powodu media nazywane są IV władzą. Siła oddziaływania różnego rodzaju mediów jest porażająca i może nie tylko wywoływać panikę, siać spustoszenie w umysłach ale nawet i wzniecać wojny.

Każdy z nas pewnie słyszał o wielce emocjonującym słuchowisku radiowym 'Wojna Światów'. Było ono do tego stopnia przekonujące, że duża część obywateli amerykańskich uwierzyła, że Stany Zjednoczone zostały zaatakowane przez kosmitów. Nic takiego nie miało miejsca ale przekaz był na tyle sugestywny, że odbiorcy potraktowali poważnie nawet tak bardzo abstrakcyjną informację jak atak przybyszy z kosmosu. Dzisiaj można traktować ten przykład z pewnym przymróżeniem oka, w końcu nic się nie stało ale jest to także dobry wstęp do rozważań na temat siły oddziaływania mediów na przeciętnego odbiorcę. Oczywiście nie da się tutaj opisać wszystkich technik manipulacji mediów, ale postaram się skupić na jednej dosyć często ostatnio stosowanej, która wielokrotnie rzuciła mi się w oczy, w ostatnim czasie mam wrażenie jest stosowana z dość dużym nasileniem.

Dosyć często pojawia się takie stwierdzenie, że 'telewizja kłamie'. W wielu przypadkach to prawda, chociaż trudno oskarżać stacje telewizyjne o nieustanne wmawianie telewidzom wszelakich kłamstw. Znacznie trafniejsze jest stwierdzenie, że telewizja nami manipuluje i to przy wielu różnorakich okazjach, dla osiągnięcia różnorodnych celów, od podniesienia oglądalności do przeprowadzania różnych eksperymentów społecznych czy podniesienia swojego prestiżu.

W ostatnich dniach, tygodniach i miesiącach jedną z najpopularniejszych technik manipulacji stosowanych przez telewizję jest bombardowanie nas coraz to aktualniejszymi informacjami. Z reguły zadaniem programów informacyjnych jest dostarczanie jak najbardziej świeżych wiadomości, trudno czasem oprzeć się jednak pokusie manipulacji kiedy nawet fakt przekazywania wiadomości 'z ostatniej chwili' można do niej wykorzystać. Jak to jednak możliwe? Otóż w momencie pojawienia się na ekranie telewizora informacji oznaczonej 'na żywo', 'z ostatniej chwili', itp. lub odpowiednika w stacji radiowej lub na stronie internetowej, dochodzą do głosu pewne podświadome założenia. Zazwyczaj też dla zwiększenia skuteczności przekazu ma on oddziaływać także na inne zmysły. Dzisiaj już nie wystarczy przejęty głos komentatora, niezbędna jest przeraźliwa lub pompatyczna muzyka w tle, jak największy napis na ekranie telewizora a najlepiej to wszystko niech jeszcze miga, mieni się różnymi kolorami i przesuwa się z lewej strony na prawą i z powrotem na lewo. Mam wrażenie, że w bodźcach wizualnych przoduje ostatnio telewizja TVN24.

Wracając do założeń istniejących w chwili odbierania przez nas przekazu, po pierwsze zakładamy niejako jego prawdziwość i to z kilku powodów. Otóż skoro dociera ona do nas oficjalnym kanałem to musi mieć dużą dozę prawdziwości, nie jest też bez znaczenia wyrobiona marka podmiotu dostarczającego informację. Otrzymując przekaz niejako 'na bieżąco' nie zakładamy jego nieprawdziwości, to bardzo ważne ponieważ nasze psychologiczne mechanizmy obronne pozostają uśpione.

Kolejnym założeniem jest dosyć oczywiste przyjęcie, że skoro informacja, którą słyszymy pochodzi z ostatniej chwili to wszelkie sprzeczne informacje, które są od niej starsze z pewnością nie są prawdziwe. To założenie prawdziwości jest bardzo silne w naszej podświadomości, co nie oznacza że zawsze i w każdej sytuacji jest błędne. Znajduje ono racjonalne uzasadnienie w wielu przypadkach, może jednak wprowadzić nas istotnie w błąd a jak wiadomo automatyczne zakładanie różnych rzeczy 'z góry' nie jest najlepszym pomysłem na działanie osoby świadomej otaczającej jej rzeczywistości.

Informacje 'z ostatniej chwili' są dla nas też bardziej wartościowe, czujemy się dzięki nim na bieżąco poinformowani, poza tym skutecznie odciągają one naszą uwagę od innych informacji. Samo oznaczenie wiadomości w jakiś szczególny sposób i odróżnienie ich od całej masy pozostałych, chociażby przez wskazane wyżej dopiski: 'na żywo', 'bezpośrednio z sali obrad', itp. uwiarygadniają treść przekazywanych informacji. Czasem program radiowy czy telewizyjny właśnie z powodu nadania pewnej wiadomości jest przerywany, co jak mniemamy nie zdarza się z błahego powodu a już na pewno nie wtedy kiedy przekazywana informacja jest nieprawdziwa.

Nie bez znaczenia jest również ilość i tempo nadchodzących nowych danych, każda bowiem nowa informacja odciąga nas od przemyśleń dotyczących poprzednich, tym samym powoduje istotne 'spłycenie' wszelkiej warstwy dodatkowej, na podstawie której możemy wywnioskować czy dana informacja ma dla nas istotny walor poznawczy czy też jest czymś zupełnie nieistotnym oraz czymś absurdalnym. Ten brak możliwości dogłębnej, czy w wielu przypadkach nawet pobieżnej analizy docierających do nas informacji, powoduje, że ciężko jest nam odróżnić te wartościowe i prawdziwe od informacji całkowicie nastawionych na wywołanie emocji i zaciemniające obraz rzeczywistości. Bombardowanie ciągle to nowymi informacjami prowadzi do znanego z większości technik manipulacji wyłączenia u człowieka tzw. 'zdrowego rozsądku' i zaimplementowanie automatycznego oraz podświadomego działania, upraszczającego nasz proces rozumienia otaczającego nas świata. Nadanie nowej, aktualnej informacji powoduje, że każda poprzednia jest już bezwartościowa i nieaktualna.

Na koniec na uwagę zasługuje również dość aroganckie uzasadnienie manipulacji społeczeństwem stosowane przez niektóre media i podawane jako przyczyna działania opisanego wyżej. Otóż wielu nadawców, wydawców, itp. jako argument podaje troskę o odbiorcę wiadomości, jego rzetelne i natychmiastowe poinformowanie o zmieniającej się rzeczywistości. Jak wiadomo takie stawianie sprawy jest kolejną manipulacją, stawianie się w charakterze ofiary w odpowiedzi na oskarżenie o stosowanie niejasnych i nieuczciwych praktyk.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz